Kule 2
42-110 Popów

Tel.: 34 310 40 36
Fax: 34 310 36 53

Kryptonim „Powołanie 11”

kryptonim powolanie 11 20110919 1096094791Miejsce: Ośrodek Szkolenia Służby Więziennej w Kulach – sala wykładowa;
Czas: sobota, 17 września 2011 r., godz. 6.15 rano.

Kierownik działu szkolenia, kadr i spraw socjalnych melduje komendantowi Ośrodka Szkolenia funkcjonariuszy i pracowników gotowych do odprawy. Komendant, mjr Jerzy Cyrulik, omawia pokrótce program, założenia i cele. Kierownik działu ochrony przypomina obowiązki na każdym posterunku i stanowisku, choć od dawna wszyscy je znają.

Miejsce: Ośrodek Szkolenia Służby Więziennej w Kulach – brama główna;
Czas: 17 września 2011 r., godz. 7.40.

Zgłasza się pierwszy żołnierz rezerwy z przydziałem organizacyjno-mobilizacyjnym do Ośrodka Szkolenia Służby Więziennej w Kulach.
Rozpoczynają się ćwiczenia obronne pod kryptonimem ,,Powołanie 11”.
Żołnierz przechodzi kontrolę dozymetryczną i kierowany jest do punktu wyczekiwania, a następnie trafia do stanowiska ewidencyjnego, gdzie oddaje książeczkę wojskową i wezwanie na ćwiczenia. Pisarz odnotowuje przybycie, sprawdza przydział organizacyjno-mobilizacyjny oraz tożsamość osoby, przydziela do odpowiedniego plutonu i drużyny. Funkcjonariusz służby porządkowej prowadzi do Punktu Wydawania Wyposażenia. Żołnierz jest mierzony: wzrost, obwód pasa, klatki piersiowej, obwód głowy, podaje numer buta. Nie otrzymuje munduru, ale magazynier wie, jaki miałby mundur wydać, gdyby taka była potrzeba. Żołnierz przechodzi do stanowiska, gdzie deponowana jest odzież cywilna i przedmioty wartościowe. Gdyby otrzymał mundur, tutaj zostawiłby swoje ubranie, ale scenariusz tego nie przewiduje. Kierowany jest do punktu wydawania wyposażenia w środki obrony przed bronią masowego rażenia, a następnie do punktu wydawania pozostałego wyposażenia indywidualnego. Otrzymuje torbę polową, a w niej przedmioty niezbędne na czas szkolenia: pasta i szczoteczka do zębów, przybory do golenia, mydło, papier toaletowy, zeszyt, długopis. Trafia do punktu wydawania uzbrojenia. Gdyby taka była potrzeba, tutaj otrzymałby broń i sprzęt specjalny. Wreszcie dowódca plutonu prowadzi żołnierza do miejsca zakwaterowania.  
Taką drogę przechodzi każdy wezwany na ćwiczenia.
W pewnej chwili kierownik Punktu Kontrolno-Informacyjnego otrzymuje informację, iż na bramę dostarczono zwolnienie lekarskie jednego z żołnierzy, który winien zgłosić się na ćwiczenia. Podejmuje decyzję o wezwaniu żołnierza rezerwy z listy rezerwowej. Po krótkim czasie rezerwista melduje się w Ośrodku Szkolenia.
Zgłasza się żołnierz, który oświadcza, że jest przewlekle chory i nie jest w stanie uczestniczyć w ćwiczeniach. Trafia do lekarza, który podejmuje decyzję o zwolnieniu rezerwisty z udziału w szkoleniu. W jego miejsce zostaje wezwany rezerwista z listy rezerwowej.
Godz. 10.00.
Kierownik Punktu Kontrolno-Informacyjnego melduje, że z osób wezwanych, które winny zgłosić się do godz. 9.00 nie przybyły dwie osoby. Zapada decyzja o wezwaniu żołnierzy rezerwy z listy rezerwowej.
Godz. 11.40.
Kończy się proces formowania Zmilitaryzowanego Oddziału Służby Więziennej w Kulach. Kadra kierownicza i wezwani żołnierze rezerwy udają się na apel ewidencyjny. Na ćwiczenia zgłosiło się 117 osób posiadających przydziały organizacyjno – mobilizacyjne spośród 121 wezwanych. Po apelu żołnierze uczestniczą w zajęciach prowadzonych przez kadrę Ośrodka Szkolenia oraz żołnierzy Wojskowej Komendy Uzupełnień w Częstochowie. Zajęcia dotyczą m.in. zasad bhp i ppoż. w trakcie realizacji zadań obronnych, zapewnienia bezpieczeństwa informacji niejawnych, świadomości obronnej, funkcjonowania Służby Więziennej w warunkach zewnętrznego zagrożenia bezpieczeństwa państwa i w czasie wojny.
Po tak intensywnym dniu, żołnierzom należy się trochę odpoczynku. W ramach zajęć rekreacyjnych korzystają z basenu, sauny, sali gimnastycznej.
Dzień kończy się sprawdzeniem stanu ewidencyjnego. Dowódcy plutonów, szef i dowódca kompanii stwierdzają zgodność stanu ewidencyjnego ze stanem faktycznym.
O godz. 22.00 w Ośrodku Szkolenia zapada cisza.

Niedziela, 18 września, godz. 6.30.
Sygnał syreny alarmowej budzi uczestników ćwiczeń. Po śniadaniu ciąg dalszy zajęć i nowych wrażeń.
Wykładowcy prowadzący wykłady omawiają istotę i zakres militaryzacji oraz szczególnej ochrony jednostek organizacyjnych, a także zadania i obowiązki osób, którym nadano przydziały organizacyjno-mobilizacyjne. Są też zajęcia praktyczne: prezentacja chemicznych środków obezwładniających, petard, zasady stosowania środków przymusu bezpośredniego, wykorzystanie amunicji niepenetracyjnej. Przygotowany przez wykładowców i zbrojmistrza Ośrodka Szkolenia pokaz pirotechniczny oraz pokaz umiejętności antyterrorystycznych robi wrażenie na uczestnikach.
Godz. 14.00., plac apelowy.
Wszyscy żołnierze rezerwy, kadra Ośrodka Szkolenia, obserwatorzy i zaproszeni goście uczestniczą w podsumowaniu ćwiczeń. Komendant dziękuje żołnierzom rezerwy za udział w ćwiczeniach i dyscyplinę w trakcie pobytu w Ośrodku Szkolenia. Godnym podkreślenia jest, że nie odnotowano żadnego przypadku, nawet najmniejszego, jej naruszenia.
W odczytanym rozkazie Komendant Ośrodka Szkolenia Służby Więziennej w Kulach kończy ćwiczenia obronne pod kryptonimem ,,Powołanie 11’’.
Jeszcze tylko żołnierze rezerwy rozliczają się z otrzymanego wyposażenia na okres ćwiczeń, otrzymują żołd i zaświadczenia o odbyciu ćwiczeń i już mogą udać się do wytęsknionych żon i matek.
Godz. 15.00.
Ostatni żołnierz rezerwy opuszcza Ośrodek Szkolenia Służby Więziennej w Kulach.
Obserwatorzy ćwiczeń i zaproszeni goście:
- Biuro Ochrony i Spraw Obronnych Centralnego Zarządu Służby Więziennej: mjr Cezary Molenda, por. Mariusz Błędowski;
- Centralny Ośrodek Szkolenia Służby Więziennej w Kaliszu: ppłk Krzysztof Jędrzejak, mjr rez. Marek Mielczarek;
Wojskowa Komenda Uzupełnień w Częstochowie:
- ppłk Krzysztof Tarapacz: komendant, mjr Robert Bąkowicz, mjr rez. Cezary Kubiak, Pani Halina Zasępa;
- Wojewódzki Sztab Wojskowy w Katowicach: kom. ppor. Dariusz Hrabia;
- Komendant Powiatowy Policji w Kłobucku: nadkom. Andrzej Wystalski;
- Wójt Gminy Popów: Pan Bolesław Świtała.

Tekst: Grzegorz Walkiewicz
Foto: Krzysztof Lipka