Kule 2
42-110 Popów

Tel.: 34 310 40 36
Fax: 34 310 36 53

Przedstawienie "Walc dla spóźnionych"

przedstawienie walc dla spoznionych 20120223 1184998622"Moim krzyżem jest narkomania..."
Takie wyznanie usłyszeli słuchacze odbywający szkolenie zawodowe dla podoficerów w Ośrodku Szkolenia Służby Więziennej w Kulach. Mieli okazję obejrzeć niezwykły spektakl. Skazane, odbywające karę w Zakładzie Karnym w Lublińcu, zaprezentowały przedstawienie "Walc dla spóźnionych". Autorką sztuki jest jedna z nich, a scenariusz napisała na podstawie własnych, tragicznych  doświadczeń związanych z narkotykowym uzależnieniem. Skazane tworzą grupę teatralną, działającą w ramach programu "Teatr za kurtyną krat i murów". Jej opiekunką i animatorką jest Pani ppor. Ewa Gimińska, wychowawca ds. zajęć kulturalno-oświatowych w Zakładzie Karnym w Lublińcu.
Przedstawienie obejrzeli również zaproszeni uczniowie klas o profilu ogólnopolicyjnym Liceum Ogólnokształcącego w Kłobucku. Bo z reguły w tym wieku zaczyna się problem z narkotykami, a spektakl był znakomitą lekcją profilaktyki. W spektaklu uczestniczyli także funkcjonariusze i pracownicy Ośrodka Szkolenia Służby Więziennej w Kulach.
Monika, główna bohaterka przedstawienia, uwikłana w narkotykowy nałóg, trafia do więzienia. W rozmowie z matką wyznaje: "To nie więzienie jest karą, karą jest pamięć o tym, co zrobiłam Tobie, dzieciom...". Matka odpowiada: "Wciąż na ciebie czekamy"... Bo nigdy nie jest za późno, aby wyjść z nałogu. Takie jest przesłanie sztuki - mówi Pani Ewa Gimińska.
Chwilami na widowni panowała przeraźliwa cisza – to proste prawdy, czasem nieuzmysłowione, acz bolesne, wypowiadane przez aktorów spektaklu, kazały zastanowić się nad ich sensem.
Spektakl zakończyły świadectwa – fragmenty pamiętników skazanych kobiet, które pokonały swoje uzależnienie. Każdy z nas, w różny sposób, z problemem narkotyków się zetknął. Bo koledzy, przyjaciele, znajomi, czasem członkowie rodziny - "brali" lub "biorą". To nieszczęście XXI wieku jest wszechobecne. Tym bardziej zatem trzeba o tym głośno mówić, przestrzegać, uwrażliwiać. Nie warto tańczyć z białą damą, niosącą śmierć – taki jest sens piosenki wyśpiewanej przez Monikę, piosenki przejmującej i wymownej w swej treści, jak i całe przedstawienie. Dobrze, że są tacy, którzy pozbywając się nałogu, potrafią i chcą o tym mówić (jakże pięknie!), aby uchronić innych...

Tekst: Grzegorz Walkiewicz
Foto: Krzysztof Lipka